Jak przygotować kampanię rekrutacyjną?

Jak przygotować kampanię rekrutacyjną?

Wiele osób zastanawia się jak skonstruować oryginalne i przyciągające uwagę teksty, tak by zainteresować potencjalnych pracowników. Można skorzystać ze wskazówek strategii błękitnego oceanu, ale najpierw należy dokładnie określić cele (reguła SMART) oraz przygotować ofertę EVP oparta na rzetelnych analizach i badaniach.

Jakkolwiek strategia błękitnego oceanu służy innowacjom i poszukiwaniu nowych źródeł biznesu, to jedno z narzędzi – diagram Eliminuj – Wzmocnij – Redukuj – Stwórz  doskonale nadaje się do opracowania nowego zestawu atrybutów (wartości) marki pracodawcy. Tym samym może stać się punktem wyjścia dla przygotowania strategii komunikacji wokół nowej marki pracodawcy.

Zanim przystąpi się do analizy z wykorzystaniem ww. diagramu niezbędna jest wiedza na temat rynku pracy. Absolutnie kluczowe informacje obejmują:

  •  wymagania prawne i etyczne (dotyczące danej branży, stanowiska, regionu etc),
  • oczekiwania potencjalnych pracowników (racjonalne i emocjonalne), 
  • informacje na temat działań konkurencji (w tym informacje na temat oferty EVP), 
  • informacje na temat trendów rynkowych (wąsko i szeroko rozumianych – tj. dla branży, ale również dla danego społeczeństwa)  oraz na rynkach alternatywnych, komplementarnych, 
  • informacje od trendsetterów (obserwatorów różnych rynków i zachowań konsumentów)

Dzięki diagramowi, lista atrybutów stanowiących nową ofertę marki pracodawcy, będzie spełniała wszystkie wymogi – będzie wyróżniała ją spośród innych pracodawców oraz będzie wyznaczała nowy standard na rynku – jeśli tylko ta obietnica zostanie spełniona.

Dobrze znana marka pracodawcy – Southwest Airlines – ceniona za wdrożenie w życie dewizy, że pracodawca troszczy się o pracowników, a pracownicy troszczą się o klientów – również została opracowana z wykorzystaniem ww. diagramu. 


[1] W.C. Kim, R. Mauborgne, 2010, Strategia Błękitnego Oceanu, Warszawa: MT Biznes, str. 54

Program mentoringowy „Twój cel: Atrakcyjny wizerunek pracodawcy”

Trwają zapisy. Program rusza 01.09.2024 i potrwa do 30.06.2025.

Dowiedz się więcej! 

Kup pełen raport z badania „Atrybuty Atrakcyjnego Pracodawcy”

Zostań specjalistą employer brandingu i samodzielnie opracuj strategię EB! – kurs online

Jak przygotować kampanię rekrutacyjną? (część 1)

Jak przygotować kampanię rekrutacyjną (cz. 1)

Rekrutacyjne kampanie employer brandingowe[1] w Polsce są prowadzone przede wszystkim w celu zmiany opinii (poglądów), postaw i zachowań potencjalnych pracowników.

By były skuteczne i efektywne należy najpierw prawidłowo określić cel takiej kampanii, najlepiej wykorzystując dobrze znaną regułę SMART. Zgodnie z nią cele powinny być: szczegółowe / specyficzne, mierzalne, osiągalne, realne i określone w czasie.

Przyjmiemy, że większość kampanii rekrutacyjnych, to kampanie perswazyjne wykorzystujące elementy reklamy. Zatem warto pamiętać, że w takich przypadkach kampanie te będą miały za cel wzmocnić (lub osłabić) lub ukształtować nową lub zmienić postawę potencjalnych pracowników.

Jak zdefiniować postawę? „To trwała ocena – pozytywna lub negatywna ludzi, obiektów i pojęć, reakcja na coś” [2]. „Na postawę składają się: komponent emocjonalny (to, co czujemy; reakcje emocjonalne); komponent poznawczy (to, co myślimy; myśli i przekonania); komponent behawioralny (to, co robimy; działania, zachowania)” [3]

To zaś determinuje, że w przypadku kampanii rekrutacyjnych należy bazować na komunikacji racjonalnej (opartej na faktach), jak i na emocjonalnej (odwołującej się do emocji i uczuć). W ramach elementów racjonalnych firma jako pracodawca powinna zaprezentować informacje takie jak: historia, obszar działania, pozycja rynkowa, osiągane wyniki finansowe, liczba zatrudnionych, liczba oddziałów, liczba marek handlowych, liczba klientów / skala działania. Oczywiście nie wszystkie informacje, może być zbyt dużo  – ale te, które są kluczowe z punktu widzenia odbiorcy. W przypadku elementów oddziałujących na uczucia i emocje najczęściej wykorzystuje się znaki graficzne (logo, hasło firmowe), specyficzną kolorystykę, obrazy, kontekst sytuacyjny, gesty (np. uścisk dłoni) – charakterystyczne dla danej marki / firmy. [4]

Laureat Nagrody Nobla – Daniel Kahneman – udowodnił, że w procesie podejmowania decyzji nieobce są nam zarówno emocje, intuicja jak i wolne myślenie analityczne. [5] Zatem wszystkie elementy powinny być brane pod uwagę przy konstruowaniu komunikatów rekrutacyjnych opartych na reklamie.

Kampanie rekrutacyjne powinny być spójne z ofertą EVP [6] i uwzględniać model VOICE, ale także brać pod uwagę potrzeby informacyjne oraz preferencje komunikacyjne odbiorców. Nie chodzi jedynie o różnice związane z komunikacją online czy offline, doborem słownictwa. Jako odbiorcy różnimy się, gdyż reprezentujemy różne pokolenia (X czy Y, albo może już Z), ale także jesteśmy różnymi osobami z różnymi temperamentami i różnymi typami osobowości (typologia: Myers-Briggs Type Indicator, Insights, Talents i inni). Introwertycy w przeciwieństwie do ekstrawertyków będą wszystko skrupulatnie studiować. Analitycy będą szukać faktów i konkretów, zaś wizjonerzy – obrazów przyszłej wizji.

Warto się zastanowić jak będzie przebiegał proces kampanii – zgodnie z regułą AIDA (attention, interest, desire, action)  lub FRED (familiarity, relevance, esteem, differentiation)[7] – m.in. jak sprawimy by marka stała się bliska, ważna, prestiżowa i wyróżniająca się w oczach odbiorcy.

 

Cdn.

 


[1] W mojej opinii employer branding, to proces budowania marki pracodawcy, zdecydowanie nie zgadzam się z zawężaniem tego pojęcia jedynie do działań zmierzających do budowania wizerunku pracodawcy.

[2] E. Aronson, T.D. Wilson, R.M. Akert, 1997, Psychologia społeczna, serce i umysł, Poznań: Zysk i S-ka, str. 313 za A. Kozłowska, 2012, „Techniki perswazyjne oddziałujące na postawy konsumenckie” w  Strategie komunikacji reklamowej z konsumentem, (Red.) A. Kozłowska, Wyższa Szkoła Promocji, Warszawa 2012

[3] Opt.cit.

[4] Często określane jako tzw. key visuals.

[5] D. Kahneman, 2012, Pułapki myślenia, Warszawa: Media Rodzina

[7] FRED – reguła opracowana przez międzynarodową agencję Young&Rubicam,

Program mentoringowy „Twój cel: Atrakcyjny wizerunek pracodawcy”

Trwają zapisy. Program rusza 01.09.2024 i potrwa do 30.06.2025.

Dowiedz się więcej! 

Kup pełen raport z badania „Atrybuty Atrakcyjnego Pracodawcy”

Zostań specjalistą employer brandingu i samodzielnie opracuj strategię EB! – kurs online

Ważne narzędzie employer brandingu: komunikacja wewnętrzna

Ważne narzędzie employer brandingu: komunikacja wewnętrzna

Komunikacja wewnętrzna to ważna część działań employer brandingowych, które definiuję jako działania mające na celu budowanie marki pracodawcy.

Jej zakres oraz ważność determinują przede wszystkim cele biznesowe, misja i wizja firmy, kultura organizacyjna oraz cele komunikacyjne.

To, co przede wszystkim interesuje wewnętrznych interesariuszy (pracowników jak i współpracowników firm outsourcingowych, traktowanych jak pracownicy) to kwestie związane z pracą (zadania i obowiązki), wynagrodzeniem i zakresem opieki socjalnej.

Zdarza się jednak, że komunikację wewnętrzną traktuje się jak tubę propagandy a informacje są przekazywane jednostronnie, od zarządu do szeregowych pracowników. Nie na tym polega efektywna komunikacja wewnętrzna.

Jaka powinna być komunikacja wewnętrzna?

Powinna opierać sie na obustronnej wymianie informacji. By jednak można było swobodnie przekazywać informacje należy zbudować pewien sprzyjający temu klimat organizacyjny oraz zagwarantować poszanowanie podstawowych przesłanek takich jak: swoboda wypowiedzi, szacunek do drugiego człowieka oraz zaufanie. Jeśli przekazywanie informacji wiąże się z jakąkolwiek represją – nie ma mowy o prawdziwej komunikacji.

Prawdą jest, że wiele firm komercyjnych, nastawionych głównie na konkurowanie z innymi firmami o klienta ostatecznego, w pierwszym rzędzie dba o komunikację zewnętrzną – komunikację marketingową wokół marki korporacyjnej i / lub marek poszczególnych produktów i usług. Taka komunikacja obejmuje szerokie spektrum działań: marketingowych, prosprzedażowych, PR-owskich, CSR-owskich. Zawsze jednak dba o to, by zarówno media docierające do ostatecznego konsumenta, jak i sami konsumenci mogli otrzymać informacje na bieżąco o nowościach, nowych rekomendacjach, nowych akcjach, nowych promocjach, nowych kampaniach.

Taki model komunikacji J. Grunnig określa jako dwustronny niesymetryczny. Dlaczego? Bo prawdą jest, że komunikacja jest dwustronna, ale nie każdy przedstawiciel odbiorców komunikatów w jednakowym stopniu jest ważny dla firmy (właściciela marki) i nie każda informacja będzie traktowana z jednakową uwagą. Co decyduje o sile odbiorcy: medium, które sobą reprezentuje. Inaczej traktowane są informacje (pytania) formułowane przez dziennikarzy, inaczej przez konsumentów (chyba, że są blogerami lub aktywnymi użytkownikami mediów społecznościowych, lub przedstawicielami ruchów konsumenckich). W analizie sił odbiorców pomocny jest podział mediów na: płatne, własne i pozyskane (paid, owned, earned).

Takie postępowanie jest typowe dla firm, które nadal stosują zasadę 4P (ma już ponad 50 lat!) oraz 4C. W obu kluczową rolę odgrywa cena obok produktu (usługi) oraz zakres i poziom obsługi klienta. Tym bardziej firmy te powinny skupić się na efektywnej komunikacji wewnętrznej. Szacuje się, że 7 proc. klientów odchodzi do konkurencji z powodu oferty (produkt i/lub usługa, cena) a aż 68 proc. z powodu obsługi klienta (na tzw. pierwszej linii kontaktu – touch points). Są nawet firmy, jak Southwest Airlines, które uważają, że należy przede wszystkim dbać o pracowników, a zadowoleni pracownicy zatroszczą się o klientów firmy.

Jakie są kluczowe pytania dotyczące strategii komunikacji wewnętrznej?

Należy je postawić zanim rozpocznie się prace nad stworzeniem programu komunikacji wewnętrznej. Zgadzam się z Billem Quirkem – jest ich 6, oto one:

  • Jakie są kluczowe wyzwania biznesowe? Jaka jest strategia firmy?
  • Co mają myśleć, czuć, robić pracownicy by wcielić strategię w życie?
  • Czego i od kogo oczekujemy?
  • Co powstrzymuje pracowników przed zmianą?
  • Na czym powinna się skupić komunikacja wewnętrzna?
  • Jakie działania komunikacyjne sa potrzebne by odniosły skutek?

Badania własne tj. Akademii Kalitero z 2012 roku potwierdzają, że niezależnie od tego z jakich nowoczesnych narzędzi komunikacyjnych firma będzie korzystać, wciąż najważniejszym jest rozmowa / spotkanie z osobami decyzyjnymi w firmie. Najpowszechniejsze rozwiązanie czyli rozmwoy kaskadowe niestety mają pewną wadę – istnieje duże ryzyko, że poszczególne osoby będą przekazywać nie tylko informacje, a może celowo zniekształać je, ale także dodatkowo przedstawiać swoją opinię (wartościować przekaz).

Komunikacja wewnętrzna to obszar wymiany informacji na tematy bliskie zarówno pracodawcom jak i pracownikom: wokół pracy – zadań i obowiązków oraz wokół korzyści tj. przychodów dla firmy, uznania, satysfakcji i gratyfikacji. Ciekawy jest podział pracowników zaproponowany przez B. Quirke’a.

Otóż biorąc pod uwagę chęć niesienia pomocy oraz nastawienie na otoczenie wyróżnia on 4 typy pracowników:

  • maruderów,
  • rebeliantów,
  • niesterowalne pociski oraz
  • wspaniałych.

Z punktu wiedzenia firmy (i jej interesów biznesowych) najlepszymi pracownikami są wspaniali, są nie tylko zaangażowani, pomocni, ale także wychodzą naprzeciw klientom. Taka postawa z pewnością w pełni realizuje ideę empowermentu.

Niesterowane pociski, to mogą być pracownicy, którzy wymagają szkoleń, natomiast mają odpowiednie nastawienie do pracy i wykazują chęć niesienia pomocy. Jak tylko otrzymają odpowiednie wsparcie (szkolenie, mentoring, czy po prostu buddy’ego), mogą odnależć się w firmie i znależć się w gronie wspaniałych.

Maruderzy, po rozpoznaniu powinni opuścić organizację, nie zmienią się, a im dłużej przebywają z innymi, tym większe prawdopodobieństwo, że spadnie jakośc pracy wykonywanej przez innych pracowników.

Trudną grupę stanowią rebelianci, czyli osoby o wysokich kwalifikacjach, ale posiadający odmienne zdanie i nie wahające głosno o tym mówić. Kwestionują decyzje biznesowe w firmie, choć są specjalistami. Gdy nie zmienią swojej postawy powinni opuścić organizację.

Skoro tak ważne jest mieć zaangażowanych pracowników w firmie, to trzeba wiedzieć co wpływa na ich zaangażowanie w pracę.

Według The Conference Board – aż 8 czynników. Oto one:

1.Relacja z bezpośrednim przełożonym
2.Zaufanie i uczciwość menedżerów
3.Rozumienie związku między swoimi działaniami a wynikami firmy
4.Możliwość kariery i awansu
5.Rozwój pracownika
6.Poczucie dumy z firmy
7.Charakter pracy
8.Współpracownicy, członkowie zespołu

 zdjęcie: paczto.pl 

Program mentoringowy „Twój cel: Atrakcyjny wizerunek pracodawcy”

Trwają zapisy. Program rusza 01.09.2024 i potrwa do 30.06.2025.

Dowiedz się więcej! 

Kup pełen raport z badania „Atrybuty Atrakcyjnego Pracodawcy”

Zostań specjalistą employer brandingu i samodzielnie opracuj strategię EB! – kurs online

EVP – jak przygotować rzetelną ofertę pracodawcy

EVP – jak przygotować rzetelną ofertę pracodawcy

EVP czyli jak przygotować rzetelną ofertę pracodawcy? 

Ten wpis przygotowałam w 2013 roku, od tego czasu jest stale uzupełniany. Ale ponieważ opracowanie EVP to temat rzeka, potraktuj ten wpis jako wstęp.

Komunikacja employer brandingowa czerpie inspirację z marketingu.

Nie inaczej jest z opracowywaniem oferty EVP, czyli Employer Value Proposition, która marketerom kojarzy się z CVP – Customer Value Proposition lub dobrze znanym USP czyli Unique Selling Proposition.

Część osób uznaje, że skrót EVP pochodzi od Employee lub Employment Value Proposition.

 

To kluczowe narzędzie, podstawa platformy komunikacji między firmą / organizacją a jej interesariuszami. Dlaczego?

EVP tworzy się, by przekazać zainteresowanym – głównie kandydatom, jak i aktualnym pracownikom – informację, co firma oferuje, jakimi wartościami się kieruje i czego można się spodziewać będąc członkiem zespołu danej organizacji. Z jednej strony EVP to magnes przyciągający pracowników i wyróżnik organizacji, z drugiej zaś obietnica firmy, która musi być poparta czynami.

 

EVP – Employer Value Proposition – tworzy się biorąc pod uwagę kilka aspektów, takich jak:

  • rynek pracy (podaż i popyt na pracę),
  • kulturę organizacyjną firmy (misję, wizję, normy, wartości, styl przywództwa, styl komunikacji w organizacji),
  • interesariuszy (głównie kandydatów i pracowników),
  • konkurencję,
  • trendy społeczne,
  • wymagania prawne i etyczne.

Jedną z podstawowych przesłanek tworzenia strategii employer brandingowych, których sednem jest oferta EVP czyli Employer Value Proposition, są oczekiwane korzyści po stronie pracodawcy.

O jakich oczekiwaniach mowa, o takich jak:

  • podnoszenie zaangażowania wśród pracowników,
  • szybka rekrutacja i lepiej dopasowani kandydaci,
  • wyższa motywacja pracowników (głównie wewnętrzna) oraz
  • poprawa wyników pracy. [1]

 

Definiując EVP pracodawca chce z jednej strony pokazać mocne strony organizacji i zachęcić kandydatów i pracownikow do związania się z firmą na dłużej. Z drugiej strony EVP daje jasny sygnał kandydatom czego mogą się spodziewać pracując u danego pracodawcy.

 

Już w 2013 roku opracowałam tzw. macierz MASTER, która porządkuje posiadane informacje i pomaga mi w tworzeniu spójnej i skutecznej strategii employer brandingowej. Macierz MASTER to skrót od pierwszych liter 6 kroków:

  • M – Misja
  • A – Analiza Sytuacji
  • S – Strategia
  • T – Taktyki
  • E – Ewaluacja
  • R – Raportowanie

 

Wykres – © wyniki badań Akademii Kalitero – Korzyści z prowadzenia działań employer brandingowych w firmie (marzec 2012)

Gdzie firmy publikują informacje o EVP?

Podobnie jak i w przypadku USP, EVP to mieszanka informacji publikowanych przez organizacje w różnych miejscach: na stronach internetowych, profilach firmowych, broszurach,  folderach, raportach rocznych, filmach employer brandingowych. Ponadto informacje przekazywane w sposób pośredni w trakcie wydarzeń własnych (dni otwarte, staże, praktyki, konferencje, pikniki rodzinne etc.), w których dana osoba mogła doświadczyć kultury organizacji i poznać materialne i niematerialne elementy prowadzenia biznesu.

Zatem gdzie interesariusz może zdobyć i skonfrontować własne informacje o firmie (w tym i o EVP – Employer Value Proposition): w mediach – płatnych, własnych i pozyskanych.

Media płatne Media własne Media pozyskane

Informacje publikowane w formie artykułów, wywiadów z szefami firmy, w tym informacje o certyfikatach, laureatach konkursów na najlepszych pracodawców (Antal, Aon Hewitt, Great Place to Work, Inwestor w Kapitał ludzki, Randstad, Solidny Pracodawca, Top Employer, Universum i inni).

Są wynikiem akcji PR (kontaktów z mediami i generowania zainteresowania wśród dziennikarzy) jak i akcji płatnych: reklamy, sponsoringu, product placementu.

Informacje publikowane na własnej stronie internetowej organizacji, na profilach pracodawców w social mediach oraz na łamach wydawnictw własnych (gazetek i biuletynów firmowych), raportów rocznych, w intranecie.

Informacje przekazywane w trakcie wystąpień w czasie dni otwartych, seminariów, konferencji, wykładów, warsztatów, w których uczestniczą przedstawiciele pracodawców.

Informacje na temat pracy, warunków pracy, zadowolenia z pracy przekazywane przez różnych interesariuszy (pracowników, ich rodzin i obserwatorów) przekazywane na łamach mediów społecznościach (Facebook, Goldenline, Linkedin, Gowork) jako spontaniczne opinie publikowane przez osoby inne niż dany pracodawca, forów dyskusyjnych, blogów oraz wykładów w trakcie których eksperci EB pokazują przykłady najlepszych i najgorszych praktyk.
Docierając do masowego odbiorcy mają duży wpływ na kształtowanie opinii publicznej. Im więcej tym lepiej – ale z góry wiadomo, że są to informacje zazwyczaj pozytywne, natomiast docierające do stosunkowo małego grona odbiorców. Pozytywne stanowią mocny filar rekomendacji, im więcej tym lepiej. Dla równowagi – pojawiają się informacje mniej pozytywne lub negatywne, nie wolno ich usuwać, ale traktować jako materiał, który należy zweryfikować.

 

Przyjmuje się, że twórcą pojęcia EVP jest Brett Minchington[2]. 

Uważa, że pojęcie to obejmuje takie elementy jak: interesująca praca, rozwój kariery, wynagrodzenie, zgodność z wartościami osobistymi, możliwość rozwoju wraz ze wzrostem firmy, przyjazne warunki pracy, kwestie etyczne, empowerment oraz elastyczność pracy.

Rekomenduje on, by odpowiedzieć sobie na kilka pytań, z punktu widzenia pracownika albo kandydata, takich jak:

  • Dlaczego pracownik ma dołączyć do organizacji?
  • Dlaczego pracownik ma zostać w organizacji?
  • Dlaczego pracownik ma się starać i ciężko pracować? (ang. do my best)
  • Dlaczego pracownik ma rekomendować tę firmę jako pracodawcę i lidera biznesu?
  • Dlaczego pracownik miałby chcieć tu wrócić?

Lista atrybutów EVP cenionych przez pracowników to (dane za 2012 rok):

Atrybut EVP  Proc. wskazań – global benchmark
Interesująca praca 35 proc.
Rozwój kariery 32 proc.
Wynagrodzenie (pakiet) 28 proc.
Zgodność z wartościami osobistymi 25 proc.
Możliwość rozwoju osobistego wraz ze wzrostem firmy 24 proc.
Przyjazne warunki pracy 16 proc.
Kwestie etyczne 15 proc.
Empowerment 15 proc.
Elastyczność pracy 14 proc.

Powyższe dane stanowią tzw. wyróżnik globalny. W Polsce np. jednym z atrybutów jest bezpieczeństwo i stabilna praca – co można zrozumieć, gdyż od 2008 roku kryzys ekonomiczny spowodował, że tysiące Polaków straciło pracę z powodów ekonomicznych.

Podoba mi się podejście K. Wojtaszczyk, która rekomenduje wykorzystać model VOICE do opracowania EVP (Employer Value Proposition).

Model VOICE czyli

  • wizja,
  • możliwości,
  • motywacja,
  • znaczenie,
  • społeczność,
  • komunikacja i eksperymentowanie (ang: vision, opportunity, incentive, impact, community, communication, experimentation). [3]

I podobnie jak w przypadku USP, EVP stanowi zestaw elementów racjonalnych, emocjonalnych oraz duchowych – tak, by najlepiej dopasować się do oczekiwań i przekonań odbiorców. EVP jest wówczas z pewnością ofertą korzyści oczekiwanych ze strony interesariuszy.

Ja od kilku lat stosuję własny szablon opracowania EVP w 5 krokach. Opracowałam kurs online na ten temat, jak i wiele informacji znajdziesz w rekomendowanych wpisach na blogu:

We współczesnym świecie atrybutem kluczowym, niemalże obowiązkowym jest zachowanie równowagi pomiędzy życiem zawodowym a prywatnym. Drugi „obowiązkowy” element to zgodność wartości osobistych pracownika z wartościami wyznaczonymi przez firmę. Dla różnego pokolenia różne wartości będą miały większe lub mniejsze znaczenie. Z badań Aon Hewitt wynika, że dla pokolenia Y, X czy BB znaczenie ma: adekwatność płacy (czytaj wysokie wynagrodzenie), Orientacja na ludzi (praca w zgranym zespole, atmosfera pracy), kariera czy uznanie.

Skąd czerpać aktualne informacje na temat oczekiwań kandydatów i pracowników – choćby z raportu „Atrakcyjni Pracodawcy 2022”.

Można przeprowadzić krótki test czy opracowana propozycja wartości pracodawcy – EVP jest faktycznie dobra. Czy faktycznie wyróżnia pracodawcę na rynku pracy?

Jak to zrobić. Wystarczy, że na kartce napiszesz nazwę firmy a obok propozycję wartości, co najczęściej występuje jako lista atrybutów. Następnie zakryj nazwę firmy i zastanów się czy taka kombinacja atrybutów jest unikalna i czy na tej podstawie tylko jeden pracodawca oferuje takie atrybuty.

Niestety, obawiam się, że lista atrybutów nie jest wcale unikalna.

 

Trzeba dalej pracować nad EVP

Kiedy w lipcu 2018 roku opracowywałam kurs online „Jak opracować EVP w 5 krokach?” – Employer Value Proposition – by faktycznie wyróżnić pracodawcę?” zorientowałam się, że najczęściej pracodawcy skupiają się na podkreśleniu listy benefitów, jakie oferują swoim pracownikom. Oczywiście obejmują one zarówno elementy racjonalne, głównie związane z wynagrodzeniem i benefitami finansowymi, jak również elementy emocjonalne dotyczące atmosfery w firmie, relacji międzyludzkich, wartości cenionych w firmie. Czyli wszystko to, o czym pisałam powyżej.

Jednak EVP to coś więcej niż sama „sucha” lista atrybutów. Potrzebujemy odkryć coś, co sprawia, że firma przyciąga właściwych pracowników, coś co buduje relacje, które są unikalne i autentyczne.

Marketerzy, a ja się do nich zaliczam, patrzą na zagadnienia employer brandingowe z marketingowego i ekonomicznego punktu widzenia, dążą do tego by odkryć sedno marki – czyli odpowiedź na pytanie DLACZEGO?

To pytanie oznacza wskazówkę – DLACZEGO pracownicy chcą tu pracować.

A dobrze zaplanowany proces dochodzenia do odpowiedzi na to pytanie pomaga odkryć to coś – sedno marki. Niedawno pisałam o tym (post 3 elementy, które wyróżniają firmę).

Ja korzystam z podejścia strategii błękitnego oceanu, co dokładnie opisałam w książce „Employer branding. Marka pracodawcy w praktyce” już w 2014 roku i jest ona nadal aktualna.

Można oczywiście mieć inne podejścia, ale liczy się rezultat czyli autentyczne, wyróżniające się i wiarygodne EVP.

Test kartki (opisany powyżej) nigdy nie zawodzi. Proces dochodzenia do tego co jest elementem EVP może być długi, ale jest realny. Jeśli interesuje Cię jak możesz samodzielnie opracować strategię, ale kluczowym jej elementem jest właśnie propozycja Employer Value Proposition to zapraszam Cię po poznania szczegółów kursu online, który opracowałam.

Jeśli potrzebujesz jeszcze więcej wskazówek, to pamiętaj, że dobrze opracowane EVP jest zawsze spójne z wizją firmy, jej kulturą organizacji i kreowanym wizerunkiem. Przeczytaj mój post na ten temat. Jeśli są jakie rozbieżności to znaczy, że EVP nie jest wiarygodne ani prawdziwe i trzeba dalej pracować w tym obszarze. Odkryć wąskie gardło i wprowadzić działania zaradcze. Upewnij się, ze masz też wizję marki pracodawcy. Przeczytaj mój post o wizji. 

 

Przypisy:

1] Wojtaszczyk, K., (2012), Employer branding czyli zarządzanie marką pracodawcy, Łódź, str. 107

[2] Brett Minchington Your most important employer, brand asset – your EVP, artykuł opublikowany online 12.10.2012:  http://www.brettminchington.com/free-resources/strategy/139-your-most-important-employer-brand-asset-your-evp.html
[3] Wojtaszczyk, K. op.cit str. 107

Program mentoringowy „Twój cel: Atrakcyjny wizerunek pracodawcy”

Trwają zapisy. Program rusza 01.09.2024 i potrwa do 30.06.2025.

Dowiedz się więcej! 

Kup pełen raport z badania „Atrybuty Atrakcyjnego Pracodawcy”

Zostań specjalistą employer brandingu i samodzielnie opracuj strategię EB! – kurs online

Może zainteresuje Cię także: 

EVP a employee advocacy

jak również ten artykuł: 

EVP – w 5 krokach

Julita Dąbrowska

Julita Dąbrowska

Autorka bloga, na co dzień pomaga firmom budować marki korporacyjne i marki pracodawców (współpraca ad hoc oraz współpraca projektowa). Punktem wyjścia jest odkrycie czym dana organizacja wyróżnia się od innych. W tym celu prowadzi badania jakościowe i ilościowe, przeprowadza diagnozę organizacji na podstawie już pozyskanych informacji i raportów, pomaga w opracowywaniu i weryfikacji strategii marki i strategii komunikacji marki. Szkoli dzieląc się swoją wiedzą na blogu, na łamach książek i e-booków, w trakcie szkoleń stacjonarnych i online, 

Sprawdź autentyczność marki swojej firmy/organizacji – model VCI

Sprawdź autentyczność marki swojej firmy/organizacji – model VCI

Sprawdź autentyczność swojej firmy – poznaj model VCI

W trakcie 3. Forum Employer Brandingu, które odbyło się w Warszawie 24.10.2013 zaprezentowałam model VCI opracowany przez M.J. Hatch & M. Schultz.

 

Model VCI to bardzo przydatne narzędzie analizy autentyczności marki korporacyjnej, także marki pracodawcy.

Trzeba odpowiedzieć sobie uczciwie na 3 pytania:

1. Czy faktycznie jako firma dotrzymujemy obietnic, które składamy?

2. Czy naprawdę wiemy, co myślą o nas interesariusze i na ile te opinie są spójne z tym co zarząd firmy chciałby o sobie usłyszeć?

3. Czy kultura organizacji jest spójna ze strategiczną wizją firmy? Czy pomaga budować pożądany wizerunek na zewnątrz i wewnątrz firmy?

Jeśli udzielone odpowiedzi będą uczciwe, to można zastanowić się nad obszarami do poprawy, albo co najmniej do weryfikacji.

Co jeśli nie dotrzymujemy słowa?

W przypadku obietnicy tzw. propozycji wartości pracodawcy czyli EVP oznacza to na ile kandydaci będą rozczarowani kiedy zostaną pracownikami firmy? Czy jeśli firma nie do końca realizuje swoje zobowiązania (obietnice) względem pracowników, to czy dotrzymuje słowa w innych obszarach i względem innych interesariuszy? Czy zatem jest misja i wizja są autentyczne? Czy to są to jedynie słowa bez pokrycia?

Jedno z trudniejszych zadań, jakie stoją przed zarządem firmy to poznanie odpowiedzi na pytanie: co tak naprawdę myślą o niej interesariusze?

I czy to w ogóle ma jakieś znaczenie? Czy wizerunek lustrzany w oczach mediów, pracowników, byłych pracowników, partnerów społecznych, organizacji branżowych i innych jest taki sam, tożsamy z tym co zarząd myśli o sobie? Czy prowadzone analizy  (badania opinii pracowników, analizy treści i wydźwięku publikacji prasowych, analizy postów i dyskusji prowadzonych w mediach społecznościowych i forach dyskusyjnych) są w ogóle brane pod uwagę? 

Czy rzeczywista kultura organizacji wspiera organizację otwartą, wrażliwą na dwustronna komunikację z interesariuszami? A może w firmie jest kultura rynkowa, nastawiona na rywalizację między pracownikami lub kultura hierarchii/kontroli, gdzie decyzyjność pozostaje w rękach grupki wybranych menedżerów?

Właśnie od tych pytań należy zacząć analizę, zanim zacznie się wprowadzać jakiekolwiek zmiany w strategii employer brandingowej.

 

Polecam Twojej uwadze:

4 sposoby budowania marki pracodawcy

Program mentoringowy „Twój cel: Atrakcyjny wizerunek pracodawcy”

Trwają zapisy. Program rusza 01.09.2024 i potrwa do 30.06.2025.

Dowiedz się więcej! 

Kup pełen raport z badania „Atrybuty Atrakcyjnego Pracodawcy”

Zostań specjalistą employer brandingu i samodzielnie opracuj strategię EB! – kurs online

Dlaczego w Polsce nie prowadzi się kampanii employer brandingowych adresowanych do pokolenia X?

Dlaczego w Polsce nie prowadzi się kampanii employer brandingowych adresowanych do pokolenia X?

Dlaczego nie prowadzi się kampanii adresowanych do pokolenia X?

 

Odkąd idea employer brandingu zagościła na dobre w Polsce, realizowane kampanie zewnętrzne były i są adresowane głównie do kandydatów reprezentujących pokolenie Y czy Z.

W tym celu organizowane są targi pracy (także wirtualne) na uczelniach wyższych oraz programy staży i praktyk studenckich. Młodzi mogą brać udział w programach adresowanych do tzw. talentów (talent management). Przykłady z życia – wystarczy zapoznać się z materiałami prasowymi / informacyjnymi firm nagrodzonych w konkursach na najlepszych / najbardziej pożądanych pracodawców (lista Universum, Top Employer, Great Place to Work, Antal International czy Randstad). Na plakatach i w filmach wideo tylko uśmiechnięte i zadowolone ze swojej pracy twarze 20 i 30-latków.

Kampanie rekrutacyjne dla kandydatów z pokolenia X? Nie ma.

Nie są prowadzone, przynajmniej nie w Polsce. Ba są firmy, które wprost komunikują, że są zainteresowane zatrudnieniem tylko osób z niewielkim lub żadnym doświadczeniem, absolwentów lub studentów ostatnich lat studiów.

Budujemy naszą organizację „od wewnątrz”, zatrudniając pracowników na podstawowe stanowiska menedżerskie i systematycznie awansując ich na kolejne szczeble, w miarę zdobywanych umiejętności. Oznacza to, iż nikt z zewnątrz (z innych firm) nie jest zatrudniany na wyższe stanowiska kierownicze. Awansują na nie nasi pracownicy.” (link do informacji firmy Procter & Gamble [1]).

Aktualny kryzys gospodarczy spowodował, że od 2008 roku pracę straciło wielu pracowników z pokolenia X. Nie zawsze takim pracownikom udaje się znaleźć nowego pracodawcę w zawodzie, który wykonywali do tej pory (może poza grupą informatyków, spedytorów którzy są wciąż poszukiwani na rynku pracy). Programy outplacementowe też nie zawsze pomagają. A coraz częściej proponuje się tym pracownikom, by zmienili zawód i zaczynali kariery od początku, konkurując ze znacznie młodszymi kandydatami. Wsparcie rosnącej jak po deszczu gromady coachów nie rozwiąże sprawy. Ofert pracy dla pokolenia X jest stosunkowo mało, tych na stanowiska menedżerskie jeszcze mniej.

Jest jednak coś, co mają pracownicy pokolenia X i co jest niezwykle cenne. To wiedza i doświadczenie, którego nie można zdobyć inaczej niż pracując. Nie uda się jej zdobyć czytając książki, blogi czy uczęszczając na seminaria i konferencje. Malcolm Gladwell ocenił, że by być ekspertem trzeba przepracować 10 tys. godzin. Właśnie tyle, ile przepracował mniej więcej czterdziestoletni specjalista czy menedżer (zakładając, że pracował przez co najmniej 10,5 roku, 48 tygodni w roku, 40 godzin tygodniowo).

Oczywiście nie każdy reprezentant pokolenia X musi być menedżerem. Do tego wymagane są cechy tzw. inteligencji społecznej – a nie każdy może się nimi pochwalić. Ale jest wśród tego pokolenia bardzo wieku samodzielnych specjalistów – umysłowych jak i fizycznych, których kwalifikacje powinny być docenione? Czy są?

Czy nadal myślimy stereotypami? Czy nadal na recepcji musi witać nas młoda dwudziestolatka, a może … uśmiechnięta pięćdziesięciolatka? Podobnie czy w sekretariatach jest miejsce głównie dla młodych? Czy recepcja i sekretariat to miejsce na rozpoczęcie kariery, by następnie piąć się do działów merytorycznych jak finanse, marketing, human resources czy logistyka, sprzedaż. Tak przecież jest to postrzegane w jakże wielu firmach w Polsce.

Odwiedzając różne firmy w Niemczech czy w Skandynawii bardzo często spotykałam pięćdziesięciolatków (nie tylko panie, ale również panów) w recepcji i w sekretariacie. Osoby te godnie reprezentowały interesy swoich pracodawców, udzielały rzeczowych odpowiedzi i informacji. Były zadbane, pogodne i zadowolone ze swojej pracy – co było widać i czuć. Nigdy też nie miały problemów z dress codem organizacji.

Jeszcze nie tak dawno w Polsce nie było gazet adresowanych do kobiet powyżej 35. roku życia. Na szczęście dziennikarki i redaktorki też się starzeją i dziś choć kilka tytułów jest adresowanych do kobiet dojrzałych, są w nich reportaże i wywiady, z których dowiadujemy się jak żyją, pracują i w ogóle radzą sobie 40-, 50- a także 60-letnie kobiety. Ale w reklamach nadal królują młode aktorki i piosenkarki, poddane zabiegom operatora programu Photoshop.

Co z obsadzaniem stanowisk pracy samodzielnych specjalistów w marketingu, reklamie, badaniach rynkowych, sprzedaży, logistyce przez osoby 40+? Dlaczego firmy chwalą się gdy średnia wieku pracowników jest niższa niż 30 lat, ale nie robią tego gdy jest już 10 lat wyższa?

Mam nadzieję, że równie często jak artykuły na temat pokolenia Y, będą opracowywane materiały na temat pokolenia X. To jest liczące się grono aktualnych pracowników (ponad 1/3 ogółu), a o których pracodawcy zapominają w kampaniach komunikacyjnych. Amerykańska specjalistka rynku pracy[2] wylicza 5 cech pracowników pokolenia X, o których warto pamiętać: dobre umiejętności przywódcze (good leadership skills), wiedzą czego chcą (they know what they want), lojalność (they’re loyal), wysokie zasady etyczne (they have a good work ethic) oraz dobra sieć kontaktów (they have strong networks).

Co najmniej trzy z nich są adekwatne na rynku polskim: lojalność, dobra sieć kontaktów oraz wiedzą czego chcą czyli doświadczenie górą okraszone pokorą.

 

 


[1] http://praktyki.eurostudent.pl/procter__gamble_polska_sp_z_oo,f123.htm

Program mentoringowy „Twój cel: Atrakcyjny wizerunek pracodawcy”

Trwają zapisy. Program rusza 01.09.2024 i potrwa do 30.06.2025.

Dowiedz się więcej! 

Kup pełen raport z badania „Atrybuty Atrakcyjnego Pracodawcy”

Zostań specjalistą employer brandingu i samodzielnie opracuj strategię EB! – kurs online