Kobiety w employer brandingu!
Kobiety stanowią 52 proc. ludności świata i wciąż, nawet w XXI wieku, muszą przypominać o swoich prawach. Fakty są następujące.
W działach HR i PR firm – polskich i międzynarodowych, małych, średnich i dużych – pracują w większości kobiety. Piastują odpowiedzialne funkcje i na co dzień decydują o ważnych, strategicznych kwestiach – kogo zatrudniać oraz jak się komunikować.
Decydują zatem z jakich osób składa się zespół pracowników, który decyduje o tym czy firma odniesie sukces rynkowy, przewagę konkurencyjną i będzie dalej się rozwijać.
Patrząc jednak na skład zarządów firm w Polsce warto przywołać kilka faktów. Dyrektorzy HR, nie mówiąc o dyrektorach PR rzadko są członkami zarządów firm działających w Polsce. Do chwalebnych wyjątków należą członkinie inicjatywy HR Influencers. Podobnie jest ze składem zarządów organizacji branżowych: PSZK (1xM + 1xK), PSPR (3xM + 2xK), ZFPR (3xM + 1xK) – tylko 4 kobiety na 11 członków.
Pociąga to za sobą decyzje ekonomiczne. Nadal w Polsce kobiety zarabiają mniej niż mężczyźni, choć wykonują te same obowiązki. Świadczą o tym badania firmy Sedlak&Sedlak które potwierdzają, ze różnice w wynagrodzeniach są tym wyższe, im wyższe stanowisko piastują kobiety. Luka płacowa wyniosła 19 proc. w 2016/2017 r.
Co z tego wynika? Jaką są konsekwencje dla budowania marki pracodawcy? Jest ich kilka.
Po pierwsze to promocja kobiet w tzw. zawodach męskich. Coraz więcej kobiet podejmuje trudne studia na uczelniach technicznych i następnie pracę w działach IT oraz w firmach tzw. nowych technologii. Wiele dobrego można napisać o inicjatywie Dziewczyny na Politechniki. Już 37 proc. studentów na politechnikach to kobiety!
Po drugie to promocja szacunku do drugiego człowieka. Mam tu na myśli promocję kultury organizacji, która potępia jakiekolwiek przypadki braku szacunku w stosunku do drugiego człowieka. Same przepisy nie wystarczą. Kodeks pracy opisuje to wyraźnie.
Dyskryminacją jest nierówne traktowanie pracowników ze względu na płeć, wiek, niepełnosprawność, rasę, religię, narodowość, przekonania polityczne, przynależność związkową, pochodzenie etniczne, wyznanie, orientację seksualną, zatrudnienie na czas określony lub nieokreślony albo w pełnym lub w niepełnym wymiarze czasu pracy. Natomiast do nierównego traktowania dochodzi w sytuacji, gdy nierówność nie jest podyktowana przesłankami dyskryminacyjnymi, np. wynika z niechęci przełożonego do pracownika spowodowanej różnicami charakterów. (za serwisem Kadry Infor)
I to właśnie kwestia dyskryminacji powinna być priorytetem na najbliższe lata. Wspomina o tym raport ADP z 2018 roku.
Aż 1/3 pracowników w Europie wskazuje, że jest dyskryminowana ze względu na wiek i płeć. Z uwagi na powszechność stosowania umów zleceń i umów o dzieło w Polsce, trzeba też pamiętać, że również pracownicy zatrudnieni na umowy cywilnoprawne mogą być uznani za dyskryminowanych. Konsekwencje dla poszczególnych pracowników są ogólnie znane – trudniej takim osobom uzyskać kredyt na mieszkanie, samochodów czy wynająć mieszkanie.
Po trzecie, należy zadbać o taką organizację pracy, która sprzyja zachowaniu równowagi między życiem zawodowym i prywatnym. Jakkolwiek wciąż więcej mówi się o kobiet (i urlopach macierzyńskich / wychowawczych) to temat dotyka wszystkich pracowników posiadających dzieci. Są pracodawcy tacy jak Nivea / Beiersdorf oraz Future Processing, którzy posiadają przyzakładowe przedszkole, ale nie każda firma jest w stanie w ten sposób się zaangażować. Można zacząć od tego, by oferować pracę w niepełnym wymiarze czasu pracy. W Polsce jednak wciąż mało pracodawców godzi się na to. W państwach bogatszych, jak Austria, Niemcy i Szwajcaria kobiety cenią sobie możliwość pracy na pół etatu.
Po czwarte, kobiety w HR-ze, PR-ze i EB, powinny nawzajem się wspierać. Inicjatyw może być wiele. Nie chodzi jedynie o promocję marki własnej, ale także o mentoring czy dzielenie się wiedzą i doświadczeniem. Cieszy fakt powstawania licznych inicjatyw oddolnych, jako grupy na Facebooku, spotkania networkingowe czy stowarzyszenia kobiet w biznesie, start-upy, które dodają odwagi zainteresowanym. Żyjąc w XXI wieku jesteśmy skazane na coraz większe wymagania społeczne, technologiczne i ekonomiczne i dzięki wzajemnemu wsparciu możemy osiągać cele zawodowe, społeczne i prywatne.
Jako motywację jak kobiety mogą pomagać innym kobietom wstawiłam wideo z finiszu biegu. Mówi więcej niż słowa!
Znasz określenie męski i kobiety sposób zarządzania? Poczytaj więcej na ten temat TUTAJ.